czwartek, 5 lipca 2012

Jeszcze żyję ;-p

Przyznaję się bez bicia że krzyżyków mało przybyło ostatnio, wredne choróbsko tak mnie dopadło że się z łóżka zwlec nie mogłam a mój biedny karmelek biegał do apteki co chwilę. Powoli już lepiej wczoraj nawet wyszłam na zakupy no bo przecież muszę kupić nową sukienkę na wyjście w sobotę no nie? co z tego że szafa pełna ale nowa musi być ;-) no a że należy mi się nagroda za pierwszy tydzień bez papierosa to kupiłam sobie gazetkę na którą od dawna miałam ochotę :)

 A oto co udało mi się upolować w charity:) całe 2 funty!!! szkoda że nie krzyżykowy ale za te pieniądze warto spróbować co nie?

 no i postęp nad wrednym....

buziole i mniej deszczy życzę!!!!!!1