To znowu ja- pewnie już zapomniałyście o moim istnieniu ? melduję się że
jeszcze żyję, krzyżykuję w miarę chęci, młody siedzi jeszcze wygodnie w
brzuchu i nie spieszy mu się na wolność. Dawno dawno temu dostałam od Marty cudną przesyłkę
Bardzo Ci dziękuję Martuś ! chusta noszona od grudnia codziennie :) uwielbiam !
A z frontu krzyżykowego - powstały dwie metryczki dla bobasków urodzonych w naszej rodzinie
Piwonie czekają na ostatnie listki, wróciłam na chwilę do balonów dimensions, powstała również paczuszka na wymiankę w grupie z fb :)Trzymajcie się cieplutko! :*