Wczraj udało mi się wyhefcić pierwszą podróż czerwonego garbusika- nieźle namotałam na tym obrazku, jak się kiedyś będę za bardzo nudzić to może poprawnie go wyhaftuję:)
A teraz do końca miesiąca na tapecie będzie zdbyczny John Clayton:)xxx Buziaki
Bardzo sympatyczna jest ta seria z czerwonym autkiem :-)
OdpowiedzUsuńgarbusik wyszedl pieknie...a teraz w takim razie czekamy na pierwsze odslony Claytona...
OdpowiedzUsuńO proszę już gotowe. A u mnie w tym temacie nic bo nie miałam czasu. Poza tym muszę rozszyfrować to co mi napisałaś na gg :) Ale to niestety dopiero jutro. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdasz radę- wal śmiało jakby co!
UsuńPiękniasty garbusik! Czekam na następne z serii! Buziaki!aga
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na pierwsze xxx nowego haftu!! A garbusik wyszedł pięknie. :)
OdpowiedzUsuńhej,hej!
OdpowiedzUsuńwlasnie przeczytalam Twoj komentarz. Tak wysylalam do nich moje kury, ale skubance nic mi nie napisali. Mozesz mi jakos podeslac zdjecie, bo normalnie teraz nie wysiedze w pracy! piegucha(at)gazeta.pl
dzieki za cynk!
Powoli zakochuję się w Claytonie. Czekam na pierwszą odsłonę.
OdpowiedzUsuńClayton dał mi w kość i poszedł na urlop do pudła- wiem już że długo się z nim pomęczę- za mdłe kolory jak dla mnie:(
UsuńWłaśnie zabieram się za pierwszego garbuska :) Fajnie by było jakby wszystkie osoby haftujące były spisane na liście, wtedy łatwiej śledziło by się postępy.
OdpowiedzUsuńniewiem czy wszystkie osoby mają blogi- SAL miał swój początek na facebooku...jak znajdę chwilkę postaram się zrobić listę
Usuń