sobota, 19 maja 2012

Tutenchamon




4 komentarze:

  1. Uuuu powiało powagą :) Jestem ciekawa efektu końcowego.

    OdpowiedzUsuń
  2. do końca to mi jeszcze sporo czasu zejdzie :) no ale cóż mój facet sobie zażyczył tego gościa więc dziubię powoli- może do jego urodzin się wyrobię hehe buziaki xxx

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie widzę, że pracy jest bardzo dużo. To kiedy te urodziny? Będę kibicować żebyś zdążyła na czas :).

    OdpowiedzUsuń
  4. w lipcu dopiero:) jak dobrze pójdzie to będzie z dwóch okazji:)

    OdpowiedzUsuń